MOPS Dębica - Wszyscy tutaj na nich czekają

Dom Seniora, jak i Dom Dziennego Pobytu przygotowały się na ten dzień. Zaproszono Zespół Ludowy „Morsy”, który zresztą jest częstym gościem np. przy okazji imprez okolicznościowych. Stali uczestnicy zajęć przygotowali wypieki, którymi częstowano gości.

Domem Seniora przy ulicy Rzeszowskiej kieruje Renata Plizga, która razem z Małgorzatą Kędzior, dyrektorem MOPS powitały gości.

- W naszych placówkach możecie czuć się, jak u siebie w domu. Zapraszamy do aktywnego spędzania czasu. Nikt tutaj nie będzie wam narzucał obowiązku uczestnictwa w zajęciach. Jednak dzięki nim starość, samotność i niepełnosprawność przestają być dokuczliwe i podopieczni naszych placówek mogą cieszyć się jesienią swojego życia. Znajdziecie tutaj także swoich rówieśników, znajomych i przyjaciół z dawnych lat. Często rodzą się nowe znajomości i przyjaźnie. Czekamy na was każdego dnia – powiedziała Małgorzata Kędzior, dyrektor Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej.

Zapytaliśmy jednego z gości Domu Seniora o jego motywację związaną z obecnością w czasie dnia otwartego. Powiedział nam, że jakiś czas temu zmarła mu żona i od tego czasu nie może znaleźć radości życia. Do odwiedzenia Domu Seniora i Domu Dziennego Pobytu namówiła go jego córka. – Bardzo mi się tutaj podoba. Obie placówki są doskonale przygotowane do opieki nad starszymi ludźmi. Nie czułem się ani chwili zagubiony, gdyż spotkałem tu swoich znajomych dawno nie widzianych.

Zespół Ludowy „Morsy” zaśpiewał kilka piosenek i po małym poczęstunku wszyscy zainteresowani zostali przewiezieni z Domu Seniora do Domu Dziennego Pobytu. Tam spotkali się z podobnym ciepłym i serdecznym przyjęciem. Kierowniczka tej placówki Halina Cholewa oprowadziła wszystkich po salach: rehabilitacyjnej, muzycznej, rękodzieła. Jest również niewielka biblioteczka, sala telewizyjna. Przed budynkiem przy ulicy Mościckiego jest piękny ogród, miejsce na wypoczynek, spotkania towarzyskie, grillowanie.

Cztery godziny dnia otwartego Dnia Seniora i Domu Dziennego Pobytu bardzo szybko upłynęły. Goście otoczeni troską i serdecznością gospodarzy MOPS w samych superlatywach opowiadali o swoich wrażeniach i zapowiedzieli, że będą tutaj regularnie przychodzić.

Wszystkich dębiczan, którzy z jakichś powodów nie mogli odwiedzić Domu Seniora przy ulicy Rzeszowskiej i Domu Dziennego Pobytu przy ulicy Mościckiego informujemy, że mogą to zrobić w dogodnym dla siebie terminie. Na pewno spotkają się z miłym przyjęciem.